Pierwszy raz widzę by na weselu w apteczce pierwszej pomocy były…
Wesela żądzą się swoimi prawami, niektórzy dbają nie tylko o dezodorant, czy chusteczki, ale też i o coś kompletnie innego.
Pojęcia „apteczka” trochę jest tutaj nietrafione, bo apteczki kojarzą się jednak z czymś innym, bardziej jest to koszyk z pomocą dla tych, którzy nie przewidzieli nagłych, awaryjnych sytuacji.
Na weselach to norma, w zależności od tego, czy jest to damska, czy męska łazienka, to w koszyku będą się znajdować kompletnie inne rzeczy. Ostatnio coraz częściej spotyka się w toaletach zostawione flaszki, ale tu nie o to chodzi.
„Pierwszy raz widzę”
Jedna z osób na platformie X pokazuje, co znajdowało się w koszyku podczas wesela. No cóż, takie sytuacje też się zdarzają.
Zdecydowanie nie jest to standardem i nigdy nie będzie, choć tutaj widać, że opakowanie było już otwierane i najwyraźniej pojawiły się osoby, które skorzystały. Co wesele to różne obyczaje, to jest faktycznie dość nietypowe.
Choć nie powinno to dziwić na weselach, na których bawią się już tylko osoby dorosłe. Gorzej, jak dorwą się do tego dzieciaki i zaczną się bawić naśladując popularnych youtuberów z przeszłości.