Polacy na nartach w Czechach. Szybko obiegło to internet

Takie sytuacje mogą się przydarzyć dosłownie każdemu. Dlatego czasem naprawdę lepiej odpuścić, lub zadbać o łańcuchy.
Najrozsądniej jest po prostu nie podjeżdżać, lub nie próbować zjeżdżać z takich górek w momencie, gdy nie jesteśmy do końca pewni swojego samochodu i tego, czy na pewno sobie poradzi. Jadąc w góry, warto wziąć ze sobą łańcuchy, choć nie wszędzie będzie można je wykorzystać. Głównie ze względu na panujące w danym miejscu przepisy.
Tutaj na pewno przydałoby się coś, co pomogłoby wyjść z opresji. Polacy pojechali do Czech, prawdopodobnie faktycznie na narty. Efekt taki, jak widać. Uszkodzonych kilka pojazdów.
Polacy w Czechach, zsuwający się samochód
Widać, jak auto walczy, by nie poddać się górce. Finalnie jednak samochód z naciśniętym hamulcem do oporu ślizga się w dół. Trochę dziwne, że systemy w ogóle nie próbowały nawet odpuszczać hamulca, może naprawdę było tak ślisko, że auto nie wiedziało, po jakiej powierzchni się porusza.
W takiej sytuacji warto próbować chociaż wjechać w zaspę. W pewnym momencie można było odpuścić hamulec, dodać maksymalnie gazu i próbować wjechać w uliczkę obok.
X: https://x.com/bandyci_drogowi/status/1875953551366902181
Dało się to ograć, ale może zabrakło doświadczenia, albo kierowca nie był na tyle pewny, by wykonać taki manewr. Finalnie oczywiście całość zostanie zapłacona z ubezpieczenia, więc nie stało się nic niesamowitego.
To na końcu tylko samochody. Wszystko się naprawi i każdy zapomni o sprawie. Może jedynie będzie przy tym trochę dodatkowej zabawy, bo chodzi o coś, co stało się za granicą.