Sinsay się pozbywa za śmieszne 2,99zł. Promocja na viralowe rzeczy
Sinsay sam pisze, że poprzeceniał 5500 produktów. Niektóre faktycznie można ogarnąć za grosze.
Motyw główny w Sinsayu to zdecydowanie ta promocja:
Efekt tego taki, że poprzeceniano masę rzeczy, również, a może i przede wszystkim tych viralowych. Jeżeli mieliście coś zapisane w koszyku, to warto dzisiaj sprawdzić obecną cenę.
Jeszcze przed Sylwestrem da się coś tam złapać za śmieszną kasę. Największe promocje są na -50%.
Przecena dotyczy całej masy różnych kategorii. Tak samo męskich, jak i damskich. Trudno nawet odszukać konkretną rzecz, ale masa ludzi ma pochowane jakieś produkty po swoich koszykach, więc po nich chyba jest najłatwiej.
Oni tam przecenili także takie rzeczy typowo użytkowe. Ludzie wstawiają do sieci zdjęcia ze swoich łowów. Wiadomo, że to tak naprawdę ostatni moment, by coś sobie fajnego ogarnąć, choć promocja trochę potrwa.
Jeśli nie macie wystarczającej ilości sprzętu elektronicznego, to też można tam pobuszować. Ludziom udaje się kupić przykładowo kabel HDMI za śmieszne 2,99 zł.
Dziwne? Trochę tak, ale przy kasach naprawdę niekiedy są tak tanie różności, że trudno przewidzieć, z czym wyjdziecie z tego Sinsaya. Sklep ma swoją sekcję „Tech”, w której pojawia się coraz więcej tego typu produktów.