Ta najlepsza wersja jest teraz w Dealz przeceniona na 14 zł
Zbliża się Dzień Babci i Dzień Dziadka, a więc coraz więcej osób zaczyna szukać, co można im podarować. Dealz ma swój pomysł.
Dzień Babci obchodzony jest jak zawsze 21 stycznia, z kolei Dzień Dziadka – 22 stycznia, czyli dzień później. Jako że zostało kilka dni, to wiele osób już chodzi i szuka prezentów, a sklepów reklamują swoje produkty właśnie pod tę okazję.
Dealz w sumie ma coś, czego raczej nigdzie indziej nie dostaniecie. A przynajmniej nie tak pewnie, jak tutaj. Merci Black&White ogólnie uchodzą za jedną z ulubionych wersji tych czekoladek. Wiele osób pisze o nich, że to w ogóle najlepsza ich edycja. A Dealz dodatkowo zrobić promkę, gdzie wychodzi 14 ziko za opakowanie.
Normalnie te czekoladki kupicie tam za 18 zł za jedno, więc całkiem spoko oszczędność.
Co jeszcze ciekawego w Dealz?
Dealz ogólnie ma nową gazetkę, więc warto sobie zajrzeć, co tam ciekawego oferują. Nie ma tego dużo, ale standardowo sklep chwali się różnymi słodyczami, które są trudnodostępne w innych miejscach. Ale to tam klasyczek.
Na co warto spojrzeć, to może na nowości, które pojawiły się na półkach. Dealz wprowadził do siebie różne produkty dla osób, które dużo trenują, szukają we wszystkim jak najwięcej białka etc.
Ceny całkiem spoko, zwłaszcza te odżywki białkowe po 30 gramów, szczególnie się przydadzą, jakbyście chcieli wypróbować któregoś smaku, ale nie jesteście co do nich pewni. Taki trochę tester za 5 ziko.
Będąc w Dealzie, jak zawsze najlepiej zajść sobie jeszcze na chemię. Płyn do prania o pojemności 3 l kupicie teraz za 20 ziko. Dealz reklamuje, że wychodzi 20 groszy za pranie.
To też w ogóle jakiś nowy produkt.
Jakby kończyły Wam się kapsułki do zmywarki, to dorwiecie też w Dealzie 100 kapsułek Finisha za 70 zł. Wychodzi 70 groszy za jedno mycie, ale wiadomo – da się znaleźć taniej.
Zresztą te ręczniki papierowe też wychodzą całkiem korzystnie, bo dajecie 5 ziko za dwie rolki 3-warstwowe.
Na koniec można zerknąć też na suche szampony, jeśli używacie. Wychodzi 6 zł za jeden, więc o wiele taniej niż w drogeriach. To samo zresztą tampony.
