Thermomix TM7. Jaka cena? Premiera nowego sprzętu

Minęło już prawie 6 lat od premiery ostatniej wersji Thermomixa, modelu TM6. Było to w 2019 roku. Nadszedł czas na kolejną generację.
Już od kilku miesięcy spekulowało się, kiedy może wyjść kolejny Thermomix, czyli TM7. Wcześniej podejrzewano, że będzie to koniec 2025 lub początek 2026 roku. A tutaj Vorwerk, czyli firma produkująca ten popularny sprzęt, zrobiła nam niespodziankę. Premiera nowego Thermomixa już za kilka dni.
Tak naprawdę Vorwerk nie podał jeszcze oficjalnej nazwy nowego urządzenia. Mówi się, że niekoniecznie będzie to TM7, a zupełnie nowa generacja z inną nazwą. Tego jednak jeszcze nie wiadomo.
14-16 lutego w Niemczech ma się odbyć specjalne spotkanie Vorwerk, na którym to firma ma zaprezentować najnowszy model swojego urządzenia. Dlatego też podejrzewa się, że do sprzedaży dla pierwszych klientów ma trafić od razu po tym wydarzeniu – 17 lutego. Szczegóły jeszcze nie są znane, tak naprawdę o tym dowiemy się dopiero podczas spotkania.
Ile będzie kosztować Thermomix TM7?
Cena, jak i inne szczegóły Thermomixa nowej generacji są na razie jedną wielką tajemnicą. Patrząc jednak na ceny poprzednich wersji urządzenia, można mniej więcej oszacować jego koszt. TM6 obecnie można kupić za 6455 złotych na oficjalnej stronie Vorwerka. W dniu premiery kosztował nieco ponad 5 tysięcy.
Zwykle te różnice w cenach przy premierach nie były ogromne, było to zaledwie kilkaset złotych. Dlatego można przypuszczać, że Thermomix TM7 będzie kosztował około 7 tysięcy złotych. Być może nawet będzie podchodzić pod te 8 tysięcy.
Czego można się spodziewać po Themomixie TM7? Jak już wspominaliśmy, wszelkie szczegóły na temat jego premiery są owiane tajemnicą, ale media opisują, że mogą to być głównie:
- przede wszystkim większa moc i cichsza praca urządzenia,
- bardziej zaawansowane funkcje gotowania,
- ulepszony interfejs i ekran,
- nowe akcesoria,
- jeszcze więcej przepisów.
Tak naprawdę wszystkiego dowiemy się dopiero za te kilka dni, jak już Vorwerk zdecyduje się samemu ujawnić, co tam udało im się ugotować. Bardzo możliwe też, że przy premierze TM7 od razu spadnie też cena poprzednich wersji.