Tyle możecie zarobić jako zwykły kasjer w markecie. Spoko, czy nie?
Kasjerzy w supermarketach raczej nie zarabiają dużo, zwykle są to okolice najniższej krajowej lub troszkę więcej. A jednak.
6 tysięcy złotych netto jako najzwyklejszy kasjer-sprzedawca w markecie. I choć praca w sklepie do najłatwiejszych nie należy, to faktycznie taka kwota może usatysfakcjonować wiele osób.
Jeden z użytkowników na X pochwalił się swoją wypłatą z popularnej sieci sklepów – Dino. Wpis zyskał duży rozgłos, bo po jednym dniu ma już prawie milion wyświetleń. A w komentarzach burza.
6 tysięcy złotych w markecie? Da się
Niby się da, ale za to jakim kosztem. Ludzie w komentarzach wypytali autora wpisu o to, jak to się stało. Odpowiedzi jest w sumie kilka. W tym ponoć masa nadgodzin i jakieś premie.
Dodatkowo premia za brak chorobowego. A gdyby tego było mało, to chłopak nie płaci jeszcze podatków, bo ma mniej niż 26 lat. Oznacza to, że jego wypłata netto wynosi tyle, ile brutto.
Tak naprawdę bardzo trudno z takiej pracy wynieść takie pieniądze. Zazwyczaj wypłata zwykłych sprzedawców to okolice tej najniższej krajowej, ewentualnie ciut powyżej tego. Według strony Bankier pracownicy Dino w poprzednim roku zarabiali średnio 3700 zł brutto.
Autor wpisu najprawdopodobniej wyrobił około 190-200 godzin w miesiącu, podczas gdy pełen etat liczy tych godzin średnio 168. Ważne tylko, aby się nie zahartować, bo zdrowie jest naprawdę ważne.