Wiele osób ich używa, a te wzmacniacze sygnału są nielegalne w Polsce i wkurzają sąsiadów
To dość zaskakująca informacja, która wczoraj pojawiła się od czegoś, co nosi nazwę KIGEiT.
Jeżeli ostatnio zauważyliście, że macie w swoim mieszkaniu problem z zasięgiem, to być może odpowiedzialny jest za to Wasz sąsiad, który zdecydował sobie poprawić komfort życia, trochę nie wiedząc, że finalnie robi wszystkim pod górkę.
Jest kilka rodzajów wzmacniaczy, większość ludzi na hasło „wzmacniacz sygnału” będzie myśleć o WiFi, natomiast spokojnie – tego typu urządzenia można na luzie używać i nie ma z tym żadnego problemu. Wzmacniacze sygnału internetowego są jak najbardziej legalne i nieszkodliwe.
Co innego ze wzmacnianiem sygnału komórkowego
Wiele osób ma problem w mieszkaniu ze słabym zasięgiem komórkowym. Czasem coś słyszą, czasem nie, czasem normalnie rozmawiają, ale wystarczy pójść do kuchni i nagle sygnał zanika. Wtedy decydują się na instalację wzmacniacza sygnału GSM.
Co ciekawe, okazuje się, że jest to szkodliwe i niekoniecznie działa. Co gorsze, w Polsce instalacja tego na własną rękę jest nielegalna i nie, nie jest to żart. Kupicie sprzęt na Allegro, podłączacie i nagle cały blok ma problem z zasięgiem.
KIGEiT zrobiło nudną kampanię o tym, że te wzmacniacze sygnału komórkowego są szkodliwe, ale fakt faktem jest to prawda. Jeżeli macie coś takiego w domu, to lepiej się tego serio pozbyć.
Czyli w skrócie, to nie działa, jest szkodliwe dla innych, można za to albo dostać grzywnę, albo w skrajnych przypadkach po prostu pójść siedzieć.