Reklama

Tede vs Szalony Reporter i Tomek Olejnik. Zrobiło się poważnie po dissie

Rozrywka

Reklama

Tede dość poważnie odpowiedział na to, co nagrał Szalony Reporter i Tomek Olejnik. Pojawiły się już dodatkowe Stories na ten temat.


Tomek Olejnik tłumaczący Tedemu, że ten nie wie, jak utrzymać się na topie to dość ciekawa sprawa. Oprócz tego zawodnik wyzwał Tedego do pojedynku, oczywiście we freakfightach.

Tomek Olejnik, Szalony Reporter i Tede wbijali sobie różne szpileczki i to już od wielu miesięcy. Koniec końców pojawił się diss, który naprawdę zirytował Tedego. Raper na poważnie odpowiedział, jak to wygląda z jego perspektywy.

Reklama

No i właśnie tak. No widzisz, no właśnie to jest to, co powiedziałem na początku. Wszystko było śmieszne do momentu, kiedy wyście weszli na płaszczyznę, na której ja działam pół życia. Bo mimo tego, co ja robię tutaj i nawet mimo opinii różnych ludzi o mnie, ja jestem raperem z krwi i kości, rozumiesz? To jest moje życie. I ty nie masz prawa, wchodzić w ten świat. Nie masz prawa. Nie masz prawa rapować. Znaczy, masz prawo, ale jeżeli w tym swoim rapowaniu w jakikolwiek sposób zahaczysz mnie, to licz się z tym, że ja z ciebie będę zahaczał w dowolną ilość razy, w dowolne sposoby, i będzie się to przewijało, i będzie beka z ciebie toczona permanentnie już.

Mówił Tede po tym, jak odsłuchał głosówkę od Szalonego Reportera. Pojawia się tam potem też kwestia wspólnego imprezowania.

VideoVideo

W to wszystko włączył się oczywiście Tomek Olejnik, który kreuje Tedego jako osobę, która niczego nie ogarnia. Tak słuchając wypowiedzi rapera o świecie freakfightów, to ogarnia on naprawdę bardzo dobrze. Wiadomo, Olejnik może mieć inne zdanie.

Teraz tak na poważnie tutaj mam przekaz do Teda, bo ogólnie myślałem, że chłopiec inteligentniejszy, ale jak widać on na internecie się wcale nie zna, jest raperem, który kiedyś był znany, teraz łapie się wszystkiego co może, aby po prostu nie było za cicho o nim, żeby nie wygasła ta gwiazdka, którą sobie kiedyś zrobił. Chłop naprawdę nie ogarnia internetu, nie ogarnia, o co w tym chodzi i mnie to tak bawi, jak on bardzo przeżywa to wszystko, co w sumie sam zapoczątkował. A ja po prostu umiem to wykorzystać, wiem jak działa internet i wiem po prostu o co w tym wszystkim chodzi.

 

Chłop za bardzo się przejmuje wszystkim. i zamiast pokręcić z tego bekę, zrobić fajny zasięg, to on wszystko przeżywa i myśli, że bez kitu, ja mam coś nie tak z głową, że to wszystko to jest na serio. I nie wiem, chłop sobie myśli, że teraz ze mną się dissując, no to jest to, co on kiedyś z Peją miał. Patrząc na całokształt między mną a tobą, to jestem osobą, która ma jakiś performance, która jest w internecie bardzo długo, która ma 25 lat i w sumie więcej osób mnie nawet obserwuje niż ciebie wszędzie. Tworzyłem największe kanały w Polsce na YouTubie, robiłem jedne z największych zasięgów na tych kanałach. – Zaczyna Olejnik.

Na końcu pojawia się też wyzwanie do walki: „Jacek nie wymyślaj tam, że jakieś są stawki nie takie dla ciebie czy coś tylko wyjaśnijmy to w miejscu, w którym teraz ja będę miał przewagę czyli w oktagonie jak ty masz muzycznie to ja tam będę miał przewagę no ale niestety znając życie i tak będziesz miał.”

VideoVideo

Zrobiło się naprawdę poważnie, a to wszystko miało wyjść chyba inaczej. O walce zdecydowanie nie ma mowy, co nie jest jakimś zaskoczeniem. To Story Tomka naprawdę ciekawe, że on poważnie porównuje ilość obserwujących to już jest poziom wyżej.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama