Wyczekiwany przez graczy system już w plikach Valorant?

Wielkimi krokami nadchodzą Mastersy w Bangkoku, gdzie czeka nas wiele nowości.
Nie trzeba śledzić Valoranta od samego początku, by wiedzieć, jak bardzo gracze pragną sprawnego systemu replay w grze. Był nawet czas, kiedy pod każdym valorantowym postem pojawiały się memy z tym związane.
Społeczność dopięła swego i po pewnym czasie otrzymaliśmy informację, że Riot pracuje nad systemem replay.
Pierwsze problemy
Developerzy postawili sprawę jasno. System replay jest jeszcze wadliwy i wymaga czasu na rozwiązanie pewnych problemów. Z filmu dowiadujemy się, że największym wyzwaniem dla developerów jest zrobienie systemu powtórek, który będzie odzwierciedlał wydarzenia z gry z precyzją co do setnych sekund, tak by nigdy nie było wątpliwości, czy strzał lub umiejętność były trafione, czy wystąpił błąd gry.
Udostępnienie niedoskonałego systemu replay spowodowałoby jedynie wysyp postów pokazujących „nietrafione” strzały, gdzie w rzeczywistości byłyby to najzwyczajniej problemy samego systemu.
Lada moment
Od momentu pokazania pierwszych ujęć systemu replay minęło 8 miesięcy. Wczoraj odnaleziono w plikach gry cały interface powtórek.
System powtórek nie tylko pozwoli spojrzeć nam na naszą grę pod kątem sprawdzenia własnych błędów lub zapisania najlepszych momentów, ale pozwoli również tworzyć zupełnie nowy wymiar kontentu.
Mastersy to ważne wydarzenie esportowe, na którym często dowiadujemy się o nowościach. Tym razem oczekujemy przede wszystkim zapowiedzi nowego bohatera, jednak dodanie ikonek do gry sprawia, że możemy spodziewać się również premiery systemu replay. Warto śledzić wydarzenie.