Ich cena w polskim McDonald’s zaskakuje. Ponad 40 zł

Pewnie niektórzy jeszcze pamiętają czasy, kiedy nuggetsy kosztowały kilkanaście ziko. A teraz? Szczęka opada.

Ludzie nawet piszą, że w sąsiednich państwach, w których płacą euro, jest nawet taniej. Więc co się stało w Polsce? McDonald’s nagle zażyczył sobie ponad 4 dychy za najzwyklejsze 20 McNuggetsów.

Ludzie wręcz osłupieli, szczególnie na X, gdzie pojawił się post z tą ceną. Wyobraźcie sobie, że chcecie sobie zamówić Maczka do domu, a tu nagle widzicie taką cenę:

Lidl się rozpędza i robi promocję tylko przez ten jeden dzień

Ktoś dał się ponieść

Fakt, cena ta nie dotyczy stricte samego McDonald’s. To Glovo tyle sobie życzy. Czasem te aplikacje z dostawami jedzenia podwyższają u siebie ceny produktów, oferując tańszą dostawę do domu. No, ale właśnie takim kosztem, z którego wiele osób kompletnie nie zdaje sobie sprawy. Choć rzeczywiście 4 dychy za nuggetsy to gruba przesada. Czaicie, 2 złote za jednego?

W samym McDonald’s cena za 20 sztuk to 31,70 zł. Wciąż drogo, zwłaszcza że wiele ludzi jeszcze pamięta, że do niedawna były po 18 ziko, ale to dalej dycha taniej niż przez takie Glovo. Zresztą na Pyszne czy Uber Eats cenowo wychodzi bardzo podobnie. Groszowe sprawy tak naprawdę.

Przedziwna sytuacja, bo chwilę temu McNuggets kosztowało o wiele, wiele mniej.

Często jest też tak, że cena zależy od Waszego miejsca zamieszkania. Tak samo zresztą jak koszty dostawy. Im dalej mieszkanie, tym więcej będziecie musieli zapłacić. Ale i tak teraz wychodzi na to, że najlepiej zwyczajnie przejść się do najbliższego Maka i zamówić sobie samemu na wynos. Ewentualnie po prostu nie kupować.

Trochę się ludzie śmieją, że przynajmniej teraz te ceny będą odstraszać na tyle, żeby nie jeść fast foodów.

Ogólnie reakcje ludzi pod tym postem na X mówią tak naprawdę aż same za siebie. Podobne zdanie mają też klienci poza tą platformą. Trudno się temu specjalnie dziwić. W końcu te platformy pośredniczące naprawdę dają czadu.