Były deweloper Valve o tym, dlaczego Source 2 może całkowicie pogrążyć CSGO
Były deweloper Valve mówi o tym, jak działa firma. Wspomina również trochę o działaniu silnika CS:GO i Source 2.
Richard Geldreich to jeden z byłych pracowników Valve, a jednocześnie byłych programistów Counter-Strike’a: Global Offensive. W swoich mediach społecznościowych opublikował on kilka niezwykle interesujących wpisów, które nieco obnażają działania firmy Gabe’a Newella.
Wspomina on także o działaniu silnika FPS-a i wyjaśnia, dlaczego Source 2 może być nieco niewłaściwym życzeniem graczy.
Co Geldreich pisze o Valve i Source 2?
Jeden z wpisów byłego programisty CS:GO dotyczy samego działania firmy. Według jego wypowiedzi Valve co roku „jak w zegarku” rozpoczyna cykl zwolnień w całej firmie, następnie zaczynają się firmowe „wakacje” oraz wypłacane są premie i zatrudnia się nowych pracowników.
Według Geldreicha, jeśli Valve nie będzie w stanie dopasować przenosin gry z jednego silnika na drugi w jednym z powyższych cykli, to może być to dość ciężkie przedsięwzięcie. W końcu trudno wykonywać jedną pracę „na raty”.
Ponadto silnik Source 2 może spowodować, że CS:GO stanie się zupełnie inne. Wystąpią pewne różnice, jak chociażby w fizyce gry czy sposobie tworzenia sieci.
Wersja Source 1 zawiera jakiś naprawdę stary kod. Ten kod nie może zostać dotknięty, ponieważ mógłby zepsuć grę, w czasami naprawdę subtelny sposób. Wykonanie tego wymagałoby bardzo starannej inżynierii oprogramowania. Nawet najmniejszy szczegół renderowania wpływa na to, jak działa CS: GO. Jeśli zmieni się najmniejsze szczegóły, gra jest inna.
Trudno powiedzieć, czy Valve zdecyduje się na przejście na silnik Source 2. Musiałoby to wymagać od nich mnóstwo poświęcenia lub zwyczajnie niezwykle szybkiej pracy nad tym, co może kłócić się ze starannością wykonania.