Profesjonalni gracze przegrali w starciu finałowym oficjalnego turnieju Red Bulla przeciwko cheaterom.
Red Bull w ostatnim czasie postanowił zorganizować turniej na niestandardowych mapach ze wcześniej niespotykanym trybem łączącym King of the Hill z Wingmanem. O tym wydarzeniu informowaliśmy już na naszym portalu.
Turniej rozstrzygnął się już 30 maja. W spotkaniu finałowym mogliśmy zobaczyć dwóch, znanych na profesjonalnej scenie CSGO graczy – Jamppiego oraz Allu. Ich przeciwnikami było dwóch, casualowych zawodników, którzy w pewnych momentach zaskakiwali swoimi niesamowitymi umiejętnościami. Według znaczącej części społeczności – gracze korzystali ze wspomagaczy.
Czy Jamppi i Allu trafili na cheaterów? Jeśli tak, to jak całą sprawę rozwiąże Red Bull?
Wszystkie materiały z finałów Red Bull Flick wskazują na to, iż profesjonalni gracze trafili na oszustów. W oświadczeniu Red Bulla możemy przeczytać, że administratorzy turnieju przeanalizują dema ze spotkania, natomiast werdykt wydadzą już w najbliższym czasie.
Poniżej możemy zobaczyć krótki skrót z całego spotkania fińskich prograczy z cheaterami:
Gdy administratorzy Faceit będą mogli już oficjalnie potwierdzić, że doszło do oszustwa – organizatorzy zawodów mają kilka opcji, by rozwiązać całą sytuację. Najrozsądniejsze z nich zakłada powtórzenie całego wydarzenia, ponieważ inni uczestnicy mogli trafić w swoich rozgrywkach na oszustów, co wpłynęło na losy turnieju. Inną opcją jest oddanie zwycięstwa dwójce skandynawskich profesjonalistów.