CSGO wprowadziło antycheata z prawdziwego zdarzenia. Przez noc zbanowano połowę Polaków

Valve wysłuchało próśb graczy, efektem czego było wprowadzenie konkretnego antycheata.

Dzisiaj w nocy Valve przeprowadziło dużą aktualizację, która oprócz standardowych zmian tłumaczeń dodała także zupełnie nowy antycheat. Program działa podobnie, jak w Valorancie na poziomie jądra systemu.

Uruchamiając grę, najpierw musicie zaakceptować wprowadzaną aktualizację. Pojawi Wam się specjalny komunikat z informacją o instalacji programu „CSAnty”. Nie ma opcji pominięcia go, można albo zaakceptować wszystkie zgody, albo po prostu wyłączyć okno – w efekcie nie będziemy mieli możliwości zagrania.

“Magiczny” mołotow w CSGO pozwalający na przejęcie BS-a B na Nuke’u. Rywale będą w szoku

Ile kont zbanowano przez noc?

Valve nie poinformowało oficjalnie o liczbach, natomiast już teraz mówi się o kilku milionach kont. Najliczniejszą grupę mają stanowić Polacy, co raczej nikogo nie dziwi, biorąc pod uwagę fakt, że nasza narodowość przoduje, jeżeli chodzi o pobieranie cheatów.

Sam program naprawdę dobrze działa, efektem czego są posty na Twitterze, Reddicie i forach poświęconych cheaterom. Valve faktycznie zaczęło banować nie tylko same konta, ale także osprzęt graczy. Co  to oznacza?

Ban nałożony na płytę główną, czy pamięć ram powoduje, że trzeba wymieniać konkretne części. W większości przypadków jednak zawieszenia są tylko jednodniowe, specjalnie na 1 kwietnia.

Mówi się też, że to po prostu 1 kwietnia na Boopie i może coś w tym być. Ten news to żart, a Wy daliście się nabrać.