Gościa od świateł poniosło. Spróbujcie wytrzymać na tym turnieju w Counter Strike 2

Realizator dał się ponieść. W zasadzie kompletnie nie widać, co tam się dzieje.

Turnieje esportowe zazwyczaj są naprawdę dobrze ogarnięte, jeżeli chodzi o kwestie związane z oświetleniem. Blast też nigdy nie miał z tym większych problemów. Tutaj stało się coś dziwnego.

Widzowie na dobrą sprawę nie widzieli niczego, oprócz samych świateł. Blast ogarnął się po kilkudziesięciu minutach, ale niektórzy podobno odpuścili w ogóle sobie oglądanie czegokolwiek tamtego dnia. Trudno się w sumie dziwić.

Oficjalne konto Blast nawet przeprosiło za tę sytuację. Oświetlenie zostało całkowicie wyłączone. Jak to wyglądało? A no tak:

Nie wiadomo, kto wpadł na ten genialny pomysł. Czym może grozić takie oglądanie meczów z tego typu oprawą? Jeżeli nie macie epilepsji, to po prostu będzie Was bolała głowa. Naprawdę nie trzeba długo patrzeć na takie ostre światło, by doświadczyć mocnej migreny. Na szczęście łatwo sobie można z tym poradzić. Wystarczy wyjść na zewnątrz, ochłonąć, w najgorszym razie wziąć tabletkę.