Nowa aktualizacja w CSGO oficjalnie wprowadza tryb zaufany, który ma pomóc w walce z cheaterami
Do CSGO trafiła dziś kolejna aktualizacja, która w zamierzeniu ma zlikwidować wszystkich oszustów.
Deweloperzy Counter-Strike’a: Global Offensive postanowili wreszcie wziąć się za cheaterów w swojej produkcji. Krok ten powinien zostać wykonany już w 2018 roku, kiedy Valve postanowił przenieść CS-a na model free-to-play. Od aktualizacji, która została wydana dzisiejszej nocy czołowy FPS Gabe Newella i spółki będzie miał dodatkową funkcję zabezpieczającą przed cheatami.
Today we are shipping Trusted Mode into CS:GO: https://t.co/nFpBdb03bF
— CS2 (@CounterStrike) July 8, 2020
Reklama
Jak dokładnie działa tryb zaufany i jakie są jego główne wady?
Domyślnie gracze uruchomią CS: GO w trybie zaufanym, który zablokuje interakcję plików innych firm z grą – napisali twórcy w blogu z 8 lipca.
Jeśli gracz uruchomi CS-a z „niekompatybilnymi plikami”, zostanie o tym powiadomiony. Uniemożliwi im także rozgrywkę w trybie zaufanym, a zamiast tego, w trybie niezaufanym. Automatycznie zmniejszy to ich współczynnik zaufania, a gracze nie będą mogli dołączyć do serwerów zabezpieczonych przez VAC.
W teorii system będzie blokował cheaty, jednak według plotek da się ominąć tryb zaufany w niecałą godzinę. Kolejną wadą tego systemu może być fakt, iż takie programy, jak GeForce Shadowplay nie będą póki co działać.