Pasha mocno zaskoczył cały esportowy świat swoim wczorajszym ogłoszeniem.
Jarek znany jest głównie jako niesamowita osobowość i świetny gracz Counter Strike’a. Od dłuższego czasu gracz był stosunkowo mało aktywny, a najczęściej można było go zobaczyć na streamach.
Tymczasem świat obiegła potwierdzona już informacja o tym, że Pasha zasili szeregi Team Liquid, jednej z najbardziej rozpoznawalnych organizacji na świecie.
Pasha w Team Liquid
Można się domyślać, że Pasha nie będzie pełnił roli aktywnego gracza, a kogoś obok zespołu, kto pomoże w działaniu organizacji i powrotu do korzeni.
„Cieszymy się, że będzie nas wspierać a jego mocne strony i będą przykładem dla naszych graczy w mentalnym aspekcie ich gry. Pashabiceps reprezentuje powrót do naszych europejskich korzeni, gdzie budujemy naszą drużynę, a Pashabiceps jest na czele tej inicjatywy.”
Na pewno jest to bardzo dobry ruch dla Pashy, który może w ten sposób trochę powrócić do tego esportowego świata. Po reakcjach w ogłoszeniu widać, że wiele osób czekało na podobny ruch i możliwość śledzenia poczynań Papito.
Ok boys. Papito is coming!
I'm joining @teamliquid and becoming their new friend, which will support them for better or worse. Together we will make great history in CS:GO. Let's go brothers, let's go Team Liquid 💪PS: @Stewie just in case, you know my number 😁 https://t.co/ciSP0wCOal
— paszaBiceps (@paszaBiceps) August 5, 2020
I choć wiele osób wprost śmieje się z polskiej sceny CS:GO, to takie momenty przypominają, że jednak w naszym kraju można wiele osiągnąć.