Virtus.Pro już dawno nie jest drużyną, którą śledzili wszyscy polscy gracze. Pasha uważa, że legendarny skład powinien powrócić chociaż na chwilę.
Złotą piątkę kojarzy każdy gracz w Polsce. Bez względu na to, czy grał w Counter Strike, czy nie. Panowie jakiś czas temu rozeszli się w różne strony w dość gorącej atmosferze.
W najnowszym wywiadzie Pashy dla Esportmanii Pasha wspomina, że legendarny skład Virtus.Pro powinien raz jeszcze ze sobą zagrać.
„Powinniśmy jeszcze raz wszyscy stanąć na scenie, zagrać mecz, przywitać się z kibicami”
Polecamy przeczytać cały wywiad, natomiast najciekawszym fragmentem wydaje się ten o możliwym powrocie VP.
Nikt nikomu tutaj żony nie klepał, nikt nie spał z żoną kolegi. Wszyscy powinni schować swoje ambicje i humory do kieszeni. Powinniśmy jeszcze raz wszyscy stanąć na scenie, zagrać mecz, przywitać się z kibicami, potem się pożegnać i porozmawiać jak mężczyźni
Pasha wspomina, że to byłoby zdrowe zarówno dla kibiców, którzy mogliby się ostatecznie pożegnać, ale i też dla samych graczy, wśród których panuje teraz „dziwna” atmosfera.
Trudno powiedzieć, na ile te życzenia są realne. Na pewno możemy zobaczyć jeszcze raz wszystkich jednocześnie na scenie. Nie jest to trudne do zrealizowania. Ten jeden, pokazowy mecz na pewno byłby czymś niesamowicie wzruszającym.