Profesjonalny gracz CSGO pozwał nie to Valve za VAC bana. Koszmarna wpadka przy pozwie
Niedawno wspominaliśmy o graczu, którzy postanowił pozwać Valve. To jednak doprowadziło do dość zabawnej wpadki.
Jamppi, jeden z profesjonalnych graczy CS:GO postanowił pozwać Valve za nałożenie jego zdaniem, niesłusznego bana. Przypomnijmy, o co wówczas chodziło:
Twierdził, iż kupił kopię CSGO dla jednego ze swoich przyjaciół podczas LAN-a w 2015 roku, a kilka miesiące później ten dostał VAC-a. Są Rejonowy Wschodniej Uusimaa ujawnił, iż deweloperzy odpowiedzieli na pozew Jamppiego, jednak nie znamy jeszcze szczegółów tej odpowiedzi.
Dzisiaj już wiemy, dlaczego tej odpowiedzi nie było. Powód jest zabawniejszy, niż mogłoby się wydawać.
Alright, we finally know what's up in the Jamppi/Valve case: They sued the wrong company.
I'm serious. "According to the reply, Olkkonen has brought an action against the wrong company on the wrong grounds."https://t.co/f92sRXg7i3
— neL (@neLendirekt) June 16, 2020
Gracz pozwał nie to Valve
Prawnicy zajmujący się sprawą pozwali nie tą firmę. Na cel wzięto Valve GmbH, założone w 1996 roku w Stanach Zjednoczonych. To poprawne Valve znajduje się w Niemczech i choć ma taką samą nazwę, to jednak różnica jest znacząca. Jak czytamy:
„Zgodnie z odpowiedzią, Olkkonen wniósł powództwo przeciwko niewłaściwej firmie na niewłaściwych podstawach.
Olkkonen próbował wyjaśnić kwestie związane z zakazem grania z Valve Corporation, ale wniesiono powództwo przeciwko innej firmie z tej grupy, Valve GmbH. Założona w 1996 roku, Valve Corporation ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych, a jej spółka zależna Valve GmbH została założona w Niemczech w 2016 roku.
Sama pozwana spółka tworzy sprzęt elektroniczny, a nie CS:GO. Nie jest to powiązany podmiot na żadnej płaszczyźnie powiązanej z tytułem Valve.
W odpowiedzi stwierdzono, że działalność Valve GmbH związana jest z produkcją sprzętu elektronicznego, a nie z oprogramowaniem. Firma nie jest również właścicielem ani zarządzaniem grą CS ani jej licencjami w jakikolwiek sposób, stwierdza odpowiedź.”
Sytuacja dość zabawna i trochę nadaje innego charakteru sprawie. Nadal jest to niesamowicie ważna kwestia dla Valve i tego, czy VAC bany w przyszłości będą miały taką samą moc, jak obecnie, ale trudno ją traktować teraz całkowicie poważnie, gdy prawnicy zwyczajnie mylą firmy.