Społeczność często narzeka na „elo hell” w CSGO, jednak nie bierze pod uwagę własnych błędów.
Rangi w Counter-Strike’u: Global Offensive są tajemnicą dla całej społeczności tego tytułu. Nikt nie wie, w jaki sposób klasyfikowani są użytkownicy i od wielu lat pozostaje to tajemnicą deweloperów.
Wielu graczy narzeka, iż nie może wyjść z danej rangi i sprawia im to ogromne problemy, jednak nie biorą pod uwagę własnych błędów.
Jaki jest jeden z większych problemów niskich i średnich rang?
Największym problemem niskich i średnich rang są przede wszystkim granaty. Wielu doświadczonych graczy CSGO zwraca uwagę, że jest to bardzo znaczący element rozgrywki i należy z nich nie tylko korzystać, ale również robić to w skuteczny sposób.
Ten problem jest najbardziej widoczny na niskich rangach, gdyż tamtejsi gracze zupełnie ich nie kupują, a dają one ogromną przewagę nad przeciwnikiem. Czasami zdarza się, że kilka dobrze rzuconych granatów może umożliwić wygranie rundy w bardzo prosty sposób. Oczywiście źle wykorzystane potrafią tylko zaszkodzić i zadziałać w zupełnie drugą stronę, lecz na to świetnym przykładem są gracze ze średnich rang, czyli od MG1 po DMG lub nawet LE.
Użytkownicy grający na umiarkowanym poziomie niemal zawsze stosują w swoich rozgrywkach granaty i to nieodłączony element ich rozgrywki, co jest sporym plusem. Mimo to bardzo często zdarza im się rzucać je w taki sposób, że sami utrudniają sobie grę, a nie przeciwnikowi. Mowa tutaj chociażby o oślepiających flashach, mołotowach rzuconych pod nogi czy granatach dymnych dosłownie „wyrzucanych” z ekwipunku byle gdzie i byle jak.
Dobrze rzucane granaty powinny być przemyślane i zastosowane w sposób taktyczny. Nauczyć się tego możemy na swoim prywatnym serwerze lub z poradników społeczności, których na ten temat jest całe mnóstwo.