Banan bez ubrań zniknie z Fortnite? Apple podczas procesu sugerowało, że jest „gorszący”
Proces Epic vs Apple chwilami jest naprawdę komiczny. Mowa tutaj o ogromnych sumach, a prawnicy tłumaczą sobie nawzajem, jak to jest ze skinem banana.
Przypomnijmy, że nadal trwa proces Epic vs Apple. Ten ma się zakończyć za kilka dni. Pierwsze starcia tych dwóch gigantów były naprawdę trudne. Głównie przez dzieci, które zdołały wejść na prywatne czaty, z których korzystało Epic i Apple.
Gdy udało się to opanować, pojawiło się mnóstwo pytań, wątpliwości, dokumentów, przekrzykiwania się etc. W tej całej dyskusji i przerzucaniu się argumentami poruszono także wątek banana. A media od razu uznały zgodnie, że to najśmieszniejszy moment całego procesu.
Banan bez ubrań problemem
Wszystko zaczęło się od pokazania przez Apple ekranu dobierania graczy (lobby). Prawniczka firmy zwróciła uwagę na ubranego w garnitur banana. Jak czytamy:
„Uznaliśmy, że lepiej jest pokazać banana w garniturze, niż tego bez ubrań w momencie, gdy jesteśmy w sądzie”
Cała transkrypcja pierwszej rozmowy, która porusza wątek banana, jest poniżej, natomiast kilka zdań nie ma większego znaczenia, ciekawiej robi się później. Z jej zdania wynika tyle, że jest szansa na to, że banan bez ubrań może być w jakiś sposób gorszący.
Z tego już śmiał się cały świat, co widać po ilości newsów na ten temat. Oczywiście banan jako taki nie zostanie usunięty, jego „naga” wersja nie zniknie, przynajmniej na ten moment. Apple próbowało tego użyć jako argumentu, natomiast finalnie wszyscy się z tego śmieją.
W drugiej części rozmowy Epic przypomina ten wątek, prawnik pyta jednego z pracowników, czy uważa, że banan jest „nieodpowiedni”. Ten wprost mówi, że to po prostu banan.
Trudno powiedzieć, co w tej sytuacji próbowało osiągnąć Apple. Finalnie wyszło nie za dobrze. Cały świat patrzy na każdą wypowiedź tak samo jednej, jak i drugiej strony. Trudno brać takie potyczki o banany za poważne.
