Epic Games ukarane na ponad milion dolarów. O co poszło i co się zmieni w Fortnite?
Epic Games pozwane na ponad milion euro. O co poszło i co się zmieni w Fortnite?
Czasami zdarza się tak, że rządowi nie podoba się jakaś rzecz, którą znajdą w grach lub innych produkcjach. Często kończy się to karami, które mogą być naprawdę spore.
Tak się stało tym razem. Na Epic nałożono ogromną karę, która wynosi ponad milion dolarów. O co poszło i czy coś się zmieni w grze?
Kary i żądania do Epica
Kilka dni temu w sieci pojawiły się informacje, że holenderski rząd ukarał twórców karą o wysokości około $1.200.000. Powodem miały być „taktyki finansowe” w sklepie gry, które były stosowane przez deweloperów.
Mówiąc dokładniej, władze miały problem do tych rzeczy:
- odliczanie w sklepie,
- napisy takie jak „kup teraz”, „zdobądź teraz”.
Niektórym może wydawać się to dosyć dziwne, że takie taktyki kosztowały twórców tyle pieniędzy. Chociaż mówiąc szczerze, taka kara dla takiej firmy jak Epic, nie jest wcale boląca.
Chodzi tutaj głównie o dzieci, które według władz, przez takie sposoby mogą czuć większą potrzebę zakupu jakiejś skórki. Ponadto, w grze istniał licznik, który nie pokazywał faktycznej daty wyjścia przedmiotów kosmetycznych ze sklepu. Często było tak, że czas dobiegał do końca, a skin nadal był w sklepie.
Takie taktyki zdecydowanie budzą fomo (strach przed ominięciem), a dzieci są znacznie bardziej na to podatne. Epic ma czas do 10 czerwca tego roku, aby odnieść się do tych naruszeń.
Dlatego, w Fortnite nie odnajdziemy już licznika. Twórcy wprowadzą za to informację przy przedmiotach kosmetycznych, które wskażą kiedy dokładnie skin zniknie.
Od maja 24 tego roku, osoby (w Holandii) mające mniej niż 18 lat, zobaczą tylko w sklepie skórki, które znikną za więcej niż 48 godzin.
Twórcy wydali także następujące oświadczenie dla GameIndustry.biz.
Mówiąc krótko, standardowo Epic uważa, że decyzja jest błędna. Odwołają się od tego oraz mówią, że takie zmiany spowodują „słabe doświadczenie”.
Akcja jest dosyć ciekawa, chociaż nie jest ona na takiej skali jak sytuacja z Fortnite i iOS. Prawdopodobnie trochę będziemy musieli poczekać, zanim dowiemy się jak ta sprawa się zakończy.
