Epic komentuje przełożenie końca sezonu w Fortnite. „Nie mogę się doczekać, aż to zobaczycie”
Epic wczoraj wstrząsnęło światem Fortnite informując, że koniec sezonu został przełożony o dobry tydzień.
Sezon 12 został przedłużony do 11 czerwca 2020. Oznacza to tyle, że Epic rezerwuje sobie dodatkowy tydzień na dopracowanie tak samo eventu, jak i startu 3 sezonu 2 rozdziału.
Czy warto czekać? O tym zapewnia między innymi Donald Mustard, który dodatkowo skomentował ogłoszenie z oficjalnego profilu.
Donald Mustard zapewnia, że warto czekać
Donald Mustard pełni rolę dyrektora kreatywnego w Epic Games. Często i chętnie wypowiada się na swoim Twitterze w kwestiach związanych z Fortnite. Tym razem nawiązał do ogłoszenia przesunięcia końca sezonu.
Jak czytamy, Donald jest dumny z całego zespołu i ich poświęcenia. W sumie to ponad 1000 osób, które pracują z domów nad tym, by Fortnite w następnych miesiącach sprostał oczekiwaniom graczy. Zdaje się, że może to być bezpośrednia przyczyna, dla której przesunięto start sezonu – obecna sytuacja na świecie niemalże paraliżuje wielu deweloperów, którzy muszą mierzyć się z pracą na odległość.
Mustard dodaje także, że nie może się doczekać, aż gracze zobaczą to, co przygotowało dla nich Epic Games. Czy to w jakimś stopniu poprawia nastroje w społeczności? Średnio. Wiele osób rozumie, że praca z domu wymaga kompletnie innej organizacji, wiele procesów dzieje się zwyczajnie wolniej, natomiast jest też masa graczy, którzy kompletnie nie rozumieją, jak pracowanie z własnego domu może być utrudnieniem.