Epic reaguje na exploit z V-Dolcami w Fortnite ze współpracą z Among Us. Czy graczom się upiecze?
Epic jeszcze wczoraj wypuściło komunikat, który wprost potwierdza, że deweloperzy będą śledzić wszystkie transakcje.
Wczoraj Epic straciło mnóstwo kasy, przynajmniej teoretycznie. Pewnie każdy choć raz natrafił na jakiś film odnośnie „exploitu na V-Dolce”. W 99.9% to nigdy nie działa, ale tym razem zadziałało. Wczoraj przez kilkanaście minut gracze byli w stanie „kupować” 600 V-Dolców za zabawnie niskie ceny.
W efekcie ludzie doładowali sobie ponad 100 tysięcy V-Dolców. Ze sposobu tego skorzystał chociażby HYPEX – najpopularniejszy leaker. Sam mówi, ze udało mu się zyskać 112 tysięcy V-Dolców, na które wydał około 90 dolarów. Czyli mniej, niż 390 złotych.
Leaker pisze, że przecież to nie jego wina i nie spodziewa się otrzymać bana. Jak czytamy:
„Nie, to nie jest banowalne/ To nie moja wina i to nie jest exploit. To było dostępne w sklepie Epic”
Co na to Epic?
Exploity w sumie były dwa, ale to nie ma już znaczenia na czym polegały. Teraz liczy się to, że gracze kupujący te przedmioty ich nie dostali. Wszystko dlatego, że Epic przegląda wszystkie zakupy i prawdopodobnie będzie starało się cofnąć V-Dolce.
Komunikaty na ten temat również się zmieniały. Ten pierwszy mówił o tym, że Epic śledzi transakcje:
Ale już bezpośrednio na Twitterze nie ma nic o śledzeniu. 7 godzin temu w teorii naprawiono wszystko i rozpoczęło się przyznawanie przedmiotów, ale dalej masa ludzi ich zwyczajnie nie ma.
Trudno powiedzieć, czy ludziom to wszystko się upiecze. Raczej banów za to nie będzie, ale kto wie.