Fortnite zamyka usta wszystkim, którzy uważają, że gra umiera. Przebito 350 milionów graczy
Epic Games przekroczyło kolejną magiczną granicę ilości zarejestrowanych kont.
Często mówi się, że Fortnite jest niemalże cieniem samego siebie. Tytuł mocno tracił w oczach oddanych fanów pod koniec 2019 i na początku 2020 roku. Teraz wszystko wskazuje na to, że produkcja Epic wraca do swojej dawnej formy. Przynajmniej, jeżeli chodzi o liczbę graczy – ta właśnie przekroczyła 350 milionów.
Fortnite tak umiera, że ma 350 zarejestrowanych kont
350 milionów to ogromna liczba nawet w momencie, gdy uznamy, że duża część to multikonta. Trudno spierać się z takimi liczbami pisząc, że Epic Games nie wie co robi zaniedbując dodawanie nowych przedmiotów, rozwijanie fabuły etc. Wygląda na to, że większość po prostu tego nie oczekuje i świetnie się bawi bez wielkich potworów walczących z robotami, czy śledzeniu kolejnych historii Przybyszów.
Fortnite now has over 350 million registered players! In April, players spent over 3.2 billion hours in game. 🙌🥳
ReklamaLet’s keep the party going with our Party Royale Premiere LIVE on May 8 at 9PM ET featuring @DillonFrancis @steveaoki @deadmau5: https://t.co/H18c3UgBL1 pic.twitter.com/Cgt3r7LXQO
— Fortnite (@FortniteGame) May 6, 2020
Okazuje się, że w kwietniu gracze w sumie spędzili w Fortnite ponad 3.2 miliarda godzin. Aż trudno sobie wyobrazić taką liczbę. Widać, ze tytuł nadal chętnie ogrywany i daleko mu do umierania. Potwierdzają to także trendy Google, które ostatnio pokazują wzrosty przy produkcji Epic.
Jeżeli Fortnite jest martwe, to co dopiero ma powiedzieć League of Legends, czy Counter Strike. Oczywiście, Google nie mówi nam wszystkiego i te dane nijak mają się chociażby do Twitch, ale są kolejnym kamykiem do ogródka mówiącego, że gra jeszcze przez długi czas będzie wywoływać duże emocje.