Gracze Fortnite przeżywają zawał, spotykając zombie w środku swoich meczów
Epic Games postanowiło nieco urozmaicić rozgrywkę, co ostatecznie kończy się niezłymi zawałami.
Zombie nie jest nowością w Fortnite, biesy występują w Battle Royale już któryś raz. Tym razem Epic Games postanowiło jeszcze trochę podkręcić emocje w grach.
W losowych miejscach na mapie, przykładowo w samochodach, czy w stogach siana ukrywają się zombie.
Zombie mówi hej
Zombie zaczęło wyskakiwać w najmniej oczekiwanych miejsc. Najczęściej po prostu słyszymy trzask i widzimy biegnące do nas zombie.
Nie są one groźne, natomiast nie chodzi o ich moc, a o efekt jaki wywołują. Streamerzy i sami gracze po prostu podskakują na widok takiej niespodzianki. Szczególnie pierwszy raz, potem niby człowiek się przyzwyczaja, ale i tak dalej potrafi nieźle się przestraszyć.
To na pewno ciekawy dodatek, który rozbudził porządnie niejedną osobę. Ciekawy pomysł i nawet całkiem fajny. Raczej wchodząc do meczów nikt się nie spodziewał takiego dodatku.
W końcu mało kto w ogóle przeczytał opis aktualizacji, bo ten średnio jest dostępny w poprzedniej swojej wersji. Teraz dostajemy jedynie podsumowanie większych zmian.