Reklama

Jak Epic śmieje się z „martwej gry”? Sarkazm CEO odnośnie obecnego stanu Fortnite

Fortnite

Reklama

Epic już kilkukrotnie pokazywało, że ma spory dystans do głosów odnośnie tego, że Fortnite ponoć umiera.


W temacie umierania Fortnite zostało powiedziane już chyba wszystko. Każdy ma swoją opinię na ten temat i za bardzo nie ma sensu dalej tego drążyć, czy w ogóle poruszać. Przed nami kolejny sezon, a i prawdopodobnie rozdział, więc Epic znowu będzie miało szansę wszystkich zaskoczyć.

Ciekawe, że właśnie teraz Tim Sweeney postanowił krótko, ale jednak nawiązać do głosów o umieraniu Fortnite. To pokazuje, że trend mówienia o tym nie dotyczy tylko i wyłącznie Polski.

CEO Epic Games

Reklama

CEO Epic napisał na swoim Twitterze bardzo krótko:

Reklama

Nie ma tu nic więcej i tak, jest to prawdziwe konto CEO Epic, choć nazwa niekoniecznie to sugeruje. Co z tego wynika? W sumie tyle, że Epic nadal przyjmuje głosy o umieraniu dość łagodnie. Tak, jak wspominaliśmy, wszystko zostało już powiedziane i każdy wie, jak wygląda oglądalność na Twitchu, czy popularność Fortnite na Youtube.

Warto natomiast wspomnieć, że nikt nie posiada danych odnośnie aktywnej puli graczy. Ludzie z jakiegoś powodu sugerują się tym, co pokazuje serwis „activeplayers”, któremu już kilkukrotnie udowodniono mylnie podawane daty. Z resztą sam serwis zaznacza, że to estymowane liczby.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej