Jak Epic wkurzył połowę graczy Fortnite? Wszyscy byli przekonani, że to bug, a to prawdopodobnie celowo
3 rozdział wprowadził wiele rzeczy, a zmienił jeszcze więcej. Jedna ze zmian zdecydowanie nie przypadła graczom do gustu, przynajmniej części z nich.
Trudno powiedzieć, jak wiele razy „aim assist” wywoływał w Fortnite kontrowersje. Teraz historia się powtarza. Epic ponownie coś zmieniło, co nie spodobało się praktycznie wszystkim, którzy grają na kontrolerach.
Co takiego się zmieniło? Aim Assist, czyli wspomaganie celowania nie działa na niektórych broniach. Sprawa jest jednak o wiele bardziej skomplikowana i dziwna, a do dnia dzisiejszego nie ma jasnego wyjaśnienia.
Maksymalna irytacja graczy Fortnite
Wszystko to zaczęło się kilka dni temu. Gracze posługujący się kontrolerami zgłaszali, że ich wspomaganie celowania albo wyłącza się w losowych momentach, albo po prostu nie działa.
Wiele osób było przekonanych, że to jakiś błąd, który zostanie za chwilę naprawiony. Możecie sobie wyobrazić, jak duże zdziwienie przeszło przez społeczność, gdy pojawiły się informacje o tym, że to specjalnie.
Gdybyście nie słyszeli
Błąd ze wspomaganiem celowania, które losowo się wyłącza, jest ZAMIERZONE. To próba zmiany sposobu działania wspomagania celowania przy konkretnych broniach (…).
W sieci jest cała masa sprzecznych ze sobą informacji. Nie wiadomo, co w tym przypadku jest błędem, a co Epic zrobiło specjalnie. Niby coś ma zostać naprawione, ale nie wiadomo tak naprawdę co i w jakim stopniu.
Obecnie osoby posługujące się kontrolerami wyglądają zabawnie, próbując jakkolwiek celować w momencie, gdy ich celownik lata od lewej do prawej krawędzi ekranu.
Jedni są zadowoleni, drudzy narzekają. Zależy, czy ktoś gra myszką, czy kontrolerem.