Jak Polak wkręcił świat Fortnite? Jego przekaz do społeczności jest bardzo prosty
Jeden z polskich leakerów postanowił się zabawić. Problem w tym, że wiele osób nigdy nie dowie się o tym, że to była wkrętka.
W świecie Fortnite jest cała masa różnego rodzaju przecieków. Wczoraj przykładowo pisaliśmy o grafikach, które zbierały coraz większą popularność. I tak oto szybko okazało się, że za ich stworzenie odpowiadał Polak.
Trudno powiedzieć, czy ktoś się na to nabrał, natomiast te mniejsze konta na Twitterze były zachwycone, że mają coś, czego wiele osób nie publikuje.
Stał za tym Polak. Po co je stworzył?
Okazuje się, że grafiki te stworzył PeQu, polski leaker, który w swoim materiale na Youtube pokazał nawet proces tworzenia tych „przecieków”.
Nasuwa się tylko jedno pytanie – po co? Według PeQu chodziło o to, by ludzie nie wierzyli we wszystko, co widzą. Jest to dość oczywiste, choć trudne do zrealizowania. W przeszłości była cała masa przecieków, w które nikt nie wierzył, a które okazywały się prawdziwe.
Przeciek mapy, przeciek karnetu. Wydawało się, że nie są prawdziwe, a jednak były. Problem obecnie z Fortnite i leakami jest taki, że content creatorzy albo będą tworzyć swoje materiały na siłę, albo w ogóle. Stąd nawet te najdziwniejsze przecieki zyskują popularność.