w

Kosmici znaleźli się w Fortnite. No i co z tego? Co będzie dalej, czego się spodziewać?

Kosmici weszli do gry, porywają graczy, ale na ten moment nie jest to jakieś niesamowite, przynajmniej na dłuższą metę.


Kosmici w Fortnite pojawili się dzisiaj w nocy. Porywają graczy, odstawiając ich w inne miejsce. Jest to ciekawy dodatek, ale zdecydowanie nie odmienił Fortnite w stopniu, w którym wszyscy się spodziewali.

Głównie dlatego, że kosmici tak naprawdę sprowadzają się do wiązki światła, porwania i odstawienia. Nie ma zmian na mapie, żadnego nowego wątku fabularnego, zwyczajny dodatek do gry.

To jedynie początek

Na ten moment gracze mówią, że jak najbardziej jest to coś nowego, ciekawego, ale spodziewali się jednak nieco więcej. Okazuje się, że może to być dopiero początek całego tego wątku. Epicowi zostało tylko 6 dni do końca sezonu, więc wygląda na to, że końcówkę będziemy mieli bardzo ciekawą.

Na to wskazuje Tabor Hill, odpowiedzialny za te najgłośniejsze przecieki w historii gry. To na jego kanale pojawiły się bowiem szczegóły przepowiadające już w sumie kilka nowości, o których kompletnie nikt nie wiedział.

Teraz w komentarzu do swojego filmu pisze:

„To tylko początek. Poczekajcie, aż przybędzie statek matka”

I to jest niesamowicie ciekawa wskazówka. Wygląda na to, że te obecne porwania to mały pikuś, niemal wstępniak do tego, co ma się dziać niedługo. Trudno sobie wyobrazić, co narobi wielki statek kosmitów, ale zdecydowanie będzie miał on znaczenie dla dalszych losów wyspy.

Kosmiczny wątek w Fortnite jest niesamowicie ciekawy, natomiast na ten moment nie ma żadnych informacji o tym, czy i jak wpłynie on na kolejny, 7 sezon 2 rozdziału.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z Fortnite