Najbrzydsze skiny w każdym sezonie Fortnite, których Epic musiało się wstydzić
Przedmioty kosmetyczne choć są bardzo ważne, to nie zawsze wszystkie się do końca udają.
Niektóre skórki w Fortnite są naprawdę epickie, inne pozostawiają sporo do życzenia. Czy to pod względem ich ogólnego wyglądu, czy samego projektu. Gracze wybrali te najgorsze skiny z podziałem na sezony.
Okazuje się, że brzydkich skórek wcale nie jest tak mało. Kilka z nich rzeczywiście wygląda tak, jakby komuś coś ewidentnie nie wyszło.
Najbrzydsze skiny w Fortnite
W 4 sezonie 2 rozdziału pojawiła się ta skórka, która nadal wielu osobom spędza sen z powiek. Jest naprawdę przerażająca.
W 3 sezonie 2 rozdziału najgorsza miała być Penny, którą przeniesiono z RŚ. Większość graczy uważa, że powinna jednak zostać w Ratowaniu Świata.
2 sezon 2 rozdział przyniósł Bun Bun, skin miał być prawdopodobne żartem, ale finalnie wygląda mocno średnio. W samej grze jest też bardzo duży i sporo zasłania.
W 1 sezonie 2 rozdziału pojawił się skin potwora, który oryginalnie był zamrożony w lodowcu, a następnie walczył w epickiej bitwie i na tym jego historia powinna się zakończyć. Epic zdecydowało się jednak wydać jego skina, który jest dość… Średni. Nie wygląda najgorzej na ekranie jego odbierania, ale w grze jest już bardzo słabo.
W 10 sezonie pojawił się skin, który był tym sekretnym. Można go było odblokować za sprawą wyzwań, ale dzisiaj mało kto go używa. Głównie przez fakt, iż jest zwyczajnie za duży.
Z kolei 9 sezon był naprawdę dobry pod względem skórek. Dlatego jako ten najgorszy podawany jest „Big Foot”, czyli Wielka Stopa.
8 sezon nie był już tak łaskawy. Wszyscy zapewne pamiętają tę skórkę, choć chcą o niej zapomnieć. Jest bardzo mocnym kandydatem do najbrzydszego skina w całym Fortnite.
Dj Bop przejęła 7 sezon pod względem najgorszego skina. Tutaj nie ma wątpliwości.
Mimo całkiem ciekawej fabuły (pojawienie się spadochronu na dachu), to właśnie AIM był najsłabszym skinem w 6 sezonie.
O tych skinach z 5 sezonu ktoś w ogóle pamięta?
FlyTrap z 4 sezonu na pewno niektórym się jeszcze śni po nocach.
Im bliżej wydania Fortnite, tym trudniej wybierać te najgorsze skiny. Głównie dlatego, że były to czasy, gdy Epic nie wypuszczało jeszcze tak wiele przedmiotów kosmetycznych. W 3 sezonie najgorszym był więc Lewiatan i to nie dlatego, że wygląda jakoś bardzo słabo, ale zupełnie nikt go nie używa.
Podobnie jest z sezonem drugim. Tu najsłabiej pod względem popularności wypadł Wukong.
Większość skinów z 1 sezonu było średnich, ale nadal są bardzo pożądane przez ich rzadkość. Tutaj najgorszym był: