„Pojawienie się tego w Fortnite to skandal”. Gracze z całego świata o tańczącym Kratosie
Pojawienie się Kratosa w Fortnite wywołało niemałe emocje.
5 sezon w Fortnite mija pod znakiem łowców. Nic więc dziwnego, że w produkcji Epic Games pojawiają się postacie z innych uniwersów. Nie wszystkim to jednak odpowiada, w szczególności w przypadku Kratosa.
Gracze kojarzą go jako poważnego, nieco przerażającego Boga Wojny. Tymczasem Fortnite przez swoją specyfikę dość mocno zaburzył ten obraz.
„To jakiś skandal”
Sama obecność Kratosa nie jest jakimś wielkim problemem. Wszyscy, nawet osoby niegrające w Fortnite przywykli, że Epic w tym momencie może wprowadzić dosłownie wszystko i nawiązać współpracę z tym, z kim zechce.
Największe kontrowersje wywołuje połączenie Kratosa z obecnymi w grze emotkami. Trudno nie zauważyć, że „Poki” (emotka Pokimane) nie za bardzo pasuje do Kratosa.
Raczej nic nie jest w stanie zmienić obecnej sytuacji i osoby, którym nie pasuje tańczący Bóg Wojny powinny zacisnąć zęby i jakoś to znieść. W przyszłości może być tylko zabawniej, bowiem już teraz pojawiają się informacje o Master Chefie, czy nawet Wiedźminie.
Co ciekawe, wiele osób sugeruje, że gracze Fortnite nie mają pojęcia kim jest Kratos i co w ogóle robi w Fortnite. Widać, że społeczność produkcji Epic Games została z jakiegoś powodu bardzo mocno zaszufladkowana jako ta, której gracze mają średnio 10 lat i zabierają rodzicom karty kredytowe, by tylko wydać je na skórki.