Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że prawdopodobnie niedługo zobaczymy współpracę pomiędzy serialem Stranger Things, a Fortnite.
To nie będzie pierwsza współpraca, jaką nawiąże Fortnite. Stąd możemy mniej więcej napisać, czego mamy się spodziewać za te kilka tygodni.
Stranger Things to bardzo ciekawy serial, który daje niezłe pole do popisu.
Potwory ze Stranger Things w Fortnite?
Pierwsze, co przychodzi na myśl to potwory, które widzieliśmy w serialu. Dość przerażające kreatury, z którymi gracze mogliby walczyć. Działałoby to podobnie do tego, co oferuje Hordobicie. Klasyczna rozgrywka dla kilku osób, które muszą przetrwać w nieprzyjaznym środowisku.
Druga strona w Fortnite
Demogorgony (tak nazywają się stworzenia) pochodzą z alternatywnej rzeczywistości. Bardziej mrocznego odbicia naszego realnego świata.
Taki świat, o wiele mroczniejszy mógłby być niezłym dodatkiem do normalnie cukierkowego Fortnite. Na pewno zaciekawiłoby to starsze osoby, które mogłyby poczuć dodatkowy klimat w cichym, ale nieco niepokojącym miejscu.
Fortnite jest w stanie przygotować drugą wersję mapy, czy nawet jej zmienioną formę. Specjalny tryb, lub nawet przedmiot, który przenosiłby graczy tymczasowo w taki wymiar mógłby być czymś bardzo ciekawym.
Wyobraźcie sobie toczenie z kimś walki, by nagle zostać przeniesionym do zupełnie innego wymiaru, gdzie czas jakby zamiera. Po kilku sekundach wracalibyśmy do normalności. Oczywiście wszystko to w specjalnym trybie.
Fortnite skórki ze Stranger Things
Skiny ze Stranger Things mogą być przeróżne. Potwór, główni bohaterowie, czy poboczne postacie.
Naturalnie do całości byłyby dostarczone wyzwania. Przy okazji każdej współpracy je mamy, więc prawdopodobnie i tym razem się pokażą. Dodatkowe przedmioty kosmetyczne, lub bonusowa premia XP za granie w specjalnym trybie, lub używanie nowo dodanych przedmiotów.
O tym, jak będzie to wyglądać finalnie dowiemy się już 4 lipca.