Tfue wczoraj kochał Fortnite. Dzisiaj według niego to najgorsza gra na świecie
Długo nie potrwała miłość jednego z największych streamerów.
Wczoraj pisaliśmy, że Tfue jest zakochany w nowym sezonie i dosłownie wszystko mu się podoba. Ten stał nie trwał jednak zbyt długo.
Dzisiaj streamer stwierdził, że jest to najgorsza gra na świecie.
Koniec miłości, powracamy do standardu
Tfue wylicza ilość koszmarnych błędów w tym sezonie i opieszałość przy ich naprawaniu. Faktycznie, w Fortnite jest kilka mocnych błędów, pozwalających na nabijanie sobie punktów doświadczenia, czy wygrywanie gier poprzez nieśmiertelność.
Natomiast największym problemem zdają się być dwie rzeczy:
- Ping
- FPS
To rzeczywiście potrafi zirytować, gdy normalnie mamy ping na poziomie 10-30, a nagle zmagamy się ze wzrostem do 100.
Nie wiadomo, kiedy Epic upora się z problemem FPSów, które są naprawdę irytujące. Nawet nam ich ilość potrafi spaść do około 50, gdzie naprawdę mamy dobre sprzęty.