To najdziwniejszy tryb, jaki kiedykolwiek zobaczycie w Fortnite, czyli dotykanie trawy
W zagranicznej społeczności Fortnite coraz częściej memuje się z osób, które całymi dniami siedzą przed komputerem, a ten tryb jest tego efektem.
Zapewne kojarzycie dwie osoby, którym udało się w 8 sezonie przebić barierę 1000 levelu. Gracze szybko zaczęli się z tego nabijać, mówiąc tym osobom, by wyszły na zewnątrz i dotknęły chociaż raz trawy.
Wyrażenie „Touch Grass” szybko nabrało popularności i jest obecnie chętnie stosowane. W Polsce mało kto jeszcze o tym słyszał, za granicą ewidentnie to się przyjęło. Określa się więc tak graczy, którzy zbyt dużo czasu poświęcają na komputer.
Specjalny tryb gry
Społeczność zaczęła więc memować jeszcze bardziej. W grze znalazł się specjalny tryb gry o nazwie „Touch grass simulator”, czyli symulator dotykania trawy.
Opis w wolnym tłumaczeniu to:
„Czy twoi znajomi mówili ci, żebyś dotknął trawy? Teraz możesz. Dotykaj różne rodzaje trawy ile chcesz (…)”
I dosłownie, tryb polega na dotykaniu ziemi. Podchodzicie w wyznaczone miejsce i klikając przycisk interakcji „dotykacie trawy”.
Zdecydowanie jest to jeden z dziwniejszych, o ile nie najdziwniejszy tryb, jaki wprowadzono do Fortnite. Oczywiście jest to dzieło samych graczy, ale i tak bawi. Szczególnie, gdy zna się kontekst.