W Fortnite liczą się umiejętności, czy bardziej to co znajdujecie?
Jeden z zawodników Team Liquid zdecydował się opuścić drużynę Fortnite.
Rotacje w drużynach to normalna sprawa. Jake 'Poach’ Brumleve zdecydował się opuścić szeregi Team Liquid i skupić się bardziej na streamie, a nie na profesjonalnej grze.
Co jednak ciekawe, głównym powodem nie jest zmęczenie grą, a dojście do wniosku, że Fortnite nie jest kompetytywny.
Fortnite ma ciężko w esporcie?
To na tyle ciekawa kwestia, że warto o niej porozmawiać trochę szerzej. Fortnite nie ma łatwo w esportowym świecie. Ostatnie turnieje mają mniejszą oglądalność, niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Nie składa się na to jednak popularność gry. Ta dalej jest bardzo wysoka. Wiele osób jednak dochodzi do wniosku, że woli oglądać normalne mecze, lub po prostu grać samemu, niż obserwować zmagania profesjonalnych graczy.
Pytanie, czy Fortnite w obecnej formie jest kompetytywne? Czy warto w nim robić kolejne turnieje z wielkimi pulami pieniężnymi, jeżeli jak mówi Poach, na wynik gry składa się wiele różnych czynników.
Battle Royale od zawsze było losowe, jeżeli chodzi o znajdowane przedmioty. Od zawsze trwała dyskusja odnośnie tego, czy można w ogóle rozpatrywać taką losowość pod względem esportowym. Najlepsi zawodnicy pokazali jednak, że faktycznie umiejętności także mają ogromne znaczenie w Fortnite.
Pytanie do Was, czy myślicie, że w Fortnite liczą się umiejętności, czy bardziej to co znajdujecie?
