Reklama

Wszystko, co wiadomo o nowym evencie w Fortnite. Data, chmury, urządzenie, odliczanie

Fortnite

Reklama

Do Fortnite bez wątpienia nadchodzi nowy event. Wbrew pozorom wiadomo o nim już naprawdę sporo.

Reklama


Centrum wszystkich kolejnych wydarzeń będzie prawdopodobnie Agencja. To wokół niej znajdują się dziwne włazy, a nowa aktualizacja potwierdza, że to właśnie tam będzie wyświetlany między innymi licznik.

Co będzie odliczał licznik? Dobre pytanie, na które odpowiedzieć próbują leakerzy. Co udało się ustalić?

Reklama

Co wiadomo o nowym evencie?

Nad Agencją w pewnym momencie pojawi się tajemniczy licznik. Prawdopodobnie jego głównym zadaniem będzie wskazanie dokładnej godziny nadchodzącego eventu. To coś, co znamy już doskonale z koncertów, czy poprzednich wydarzeń.

Wszyscy jednak zastanawiają się, co się dokładnie stanie. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na chmury, jakie znalazły się nad budynkiem. Według leakerów, są to chmury burzowe.

Tzw. „Roll clouds” formują się w walcowate kształty i zazwyczaj oznaczają ogromną burzę.

Może to oznaczać, że w Fortnite naprawdę pojawi się burza, lub bliskie jej zjawisko atmosferyczne. Samo urządzenie zostało już zasilone trzema kablami. Według przecieków, to jednak nie jest jego ostateczna faza.

W nocy pojawiła się informacja o tym, że urządzenie w pewnym momencie „wyjedzie” z pokoju Midasa, natomiast szybko okazało się, że jednak tam pozostanie. Zmieni jednak swój wygląd, przez co Fortnite nie był w stanie go poprawnie.

Urządzenie prawdopodobnie doczeka się pełnej aktywacji podczas aktualizacji 12.61, która odbędzie się zapewne za tydzień. W plikach znajduje się informacja także o „KeyDeliveryCalendarEvent”. Nie wiadomo jednak, co to dokładnie znaczy. Bardzo możliwe, że ma to związek z uruchomieniem całego urządzenia.

Pojawiła się również niepotwierdzona informacja odnośnie ewentualnej daty. Według przecieków, sam event może mieć miejsce 30 maja. Jest to jednak niepewna informacja i nie należy jej traktować, jako 100% wiarygodnej.

Wiele się mówi o tym, że chmur będzie przybywać, urządzenie się aktywuje, wywołując burzę i mapa zostanie w ten sposób zalana. Natomiast to jedynie teoria, nie ma póki co pokrycia w plikach.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej