Blizzard przywraca layering w World of Warcraft Classic, żeby zapobiec przeludnieniu serwerów
Pandemia koronawirusa sprzyja graniu. To wiemy już od startu kwarantanny. Dlatego Blizzard zdecydował się na wykorzystanie layeringu, żeby rozładować wzmożony ruch na serwerach.
Blizzard został zmuszony przywrócić layering, aby rozładować przeludnienie na serwerach, które jest spowodowane kwarantanną. Oczywiście, są inne narzędzia, które również pozwalają rozwiązać ten problem, jak na przykład darmowy ticket na zmianę serwera, dodatkowe serwery, etc.
Jednak Blizzard uważa, że w tej sytuacji, to jest najbardziej efektywne rozwiązanie. Koronawirus również spowodował, że większość pracowników działa zdalnie z domu i nie mają możliwości na sprawdzanie innych metod i opracowywanie nowych rozwiązań, które należałoby przetestować.
Dlatego, layering wprowadzony do gry.
Lista serwerów, na których wprowadzono layering, co oznacza, że są niedostępne dla nowych graczy i są zamknięte dla transferów postaci.
- Arugal, Benediction, Earthfury, Faerlina, Fairbanks, Herod, Pagle, Sulfuras, Whitemane, Grobbulus.
Czym jest layering?
Jest to narzędzie, które umożliwia ochronę przed przeludnieniem serwerów.
Oznacza to, że w przypadku przeludnionych serwerów, gra tworzy kopię (warstwę), w której są pogrupowani gracze. Każda z warstw jest kopią całego zewnętrznego świata gry z niewielkimi zmianami:
- gracze widzą graczy, tylko ze swojej warstwy
- każda warstwa ma swoich NPC, więc mogą się odradzać w różnych przedziałach czasowych
- każda warstwa ma swój zestaw materiałów do zbierania – ziółek, czy skałek górniczych
- gracze mogą przemieszczać się pomiędzy warstwami dołączając do grup.