Bolt stracił licencję. Aplikacja zniknie z telefonów, przestanie działać? Co trzeba wiedzieć
Według doniesień jeden z kluczowych przewoźników utracił wczoraj licencję na przewóz osób. Według Dziennika Gazeta Prawna chodzi tutaj o firmę Bolt.
Bolt zdecydowanie ma problem, ale nie taki, jakiego można się spodziewać. Firma miała utracić licencję na przewóz pasażerów, a jeśli decyzja się uprawomocni, gigant nie będzie mógł świadczyć już usług. Czy to oznacza koniec aplikacji?
Nie. Bolt wykazał się tutaj sporym sprytem. Zabrano mu jedną licencję, ale w międzyczasie zdołał zarejestrować inną, na bliźniaczym podmiocie. Wszystko będzie tutaj jasne w ciągu kilkunastu dni. Coś się jednak zmieni.
Co się teraz zmieni?
Za kilkanaście dni, jeżeli urzędy podtrzymają swoją decyzję, w aplikacji zmieni się zapewne podmiot świadczący usługi. Czyli wyskoczy okno do zaakceptowania nowych zasad i tyle. Wszystko będzie się rozgrywać w tle, bez szczególnej wiedzy osób z zewnątrz.
Dlaczego Bolt w ogóle stracił licencję? To wiedzą wszyscy, którzy korzystali z usług, szczególnie w godzinach wieczornych. Kierowcy często w ogóle nie wiedzieli, gdzie jechać, plątali się, patrząc na znaki, przekraczali prędkość etc. Wszystko przez to, że trafienie na Polaka w pewnym momencie stało się naprawdę trudne. Szczególnie w dużych miastach.
To ogólnie są największe zarzuty formułowane pod adresem Bolta. Do tego chodzą kontrowersje wokół zatrudniania kierowców i sposobu ich weryfikacji etc. Nietrudno się dziwić, że Bolt traci tutaj licencję, bo przez naprawdę długi czas funkcjonowało to na pograniczu.
Z czegoś jednak trzeba brać tę niższą cenę. Kierowcy się cenią, a tutaj dochodziło do kombinacji z dowodami, gdzie kilka osób jeździło w ogóle jako jedna osoba, bo w końcu „wyglądają podobnie”. Bolt na pewno nie zniknie, a jeżeli już, to za chwilę pojawi się jego klon. Jedyne co, to konsumenci mogą na tym zyskać.