Kia poszalała. Cena nowego samochodu znacznie spadła

W sumie dwa modele, na które można zwrócić uwagę. Ceed i Sportage. Jedna tańsza, druga naturalnie droższa.
Od której opcji zaczynamy? Chyba od tej droższej. Ciekawy wygląd, sensowny silnik, bo 1.5, 150 koni mechanicznych, wersja M i rocznik 2024. Nawet się to zbiera, choć oczywiście zawsze mogło być lepiej, czy ciekawiej.
Normalna cena to 135 800 zł. Sporo. Dlatego zawsze trzeba polować na promocje takie, jak ta. Obecnie nowy samochód został przeceniony na 119 900 zł. Dalej normalnie jest dostępny. Tak samo dla klientów prywatnych, jak i firm.
Co istotne:
„Możliwość zakupu auta całkowicie zdalnie. Wszystkim zajmuje się doradca, a jedyna wizyta w salonie to odbiór zakupionego auta.”
I tak trzeba żyć. Jedyny minus to jakaś kombinacja cenowa. Cena dla wszystkich to nie 117 200 zł, a 119 900 zł. Da się chyba zejść do tych 117, ale to wymaga jakichś dodatkowych rabatów w przypadku konkretnego finansowania.
Druga opcja, tańsza i mniejsza. Kia Ceed 1.5, moc 160 koni mechanicznych, więc jeszcze więcej, niż w większym modelu. Cena wyjściowa wynosiła sporo, bo 105 890 zł. Obecnie ten model znajdziecie w sieci za 89 900 zł.
Jeżeli czailiście się na Kię, to teraz jest dobry moment na przejrzenie wszelkich ofert nowych samochodów. Pojawiły się przeceny chyba nawet większe, niżeli pod koniec roku. Tak wszyscy straszyli, że ceny pójdą w górę, a tu proszę bardzo. Nadal da się znaleźć całkiem sensowne propozycje.
Wiadomo, że nie można się spodziewać tutaj genialnego wyposażenia, ale jest całkiem znośnie. Najważniejsze, że klima jest automatyczna, bo ostatnio to bywa z tym przy takich okazjach bardzo różnie.