Minął go samochód z ukrytą kartką „Pomocy”. Polak zadzwonił na policję
Na jednej z polskich tras pojawiło się BMW z napisem „Pomocy”. Sprawa szybko została zgłoszona na policję.
BMW na szwedzkich tablicach rejestracyjnych miało sprytnie umieszczony napis „Pomocy” na tylnej półce. Kierowca tego nie widział, bo tylną szybę zasłaniał pluszowy miś. Widzieli to natomiast inni kierowcy, którzy zdecydowali się na informowanie policji.
Nagranie nie jest dokładne, natomiast według tego, co piszą ludzie w komentarzach, mogło być to porwanie. Policja nadal nie udzieliła odpowiedzi, więc można snuć jedynie domysły.
Samochód i napis „Pomocy”
Jak opisuje to kanał na Youtube „Bandyta z kamerką”:
Na nagraniu słychać między innymi dzwonienie na policję. Nie wiadomo jednak, co działo się dalej. Na pewno jednak policja dostała kilka zgłoszeń w tej sprawie.
Na razie brakuje konkretnych szczegółów i większej ilości informacji. Być może sprawa rozwiąże się za kilka dni.
Oczywiście może się to okazać jednym z koszmarnych żartów, natomiast raczej nie wydaje się, by ktoś zadał sobie wtedy trud, zasłaniając napis pluszowym misiem.