Nowy, hybrydowy Suzuki Swift kilkanaście tysięcy taniej
Nowy Suzuki Swift w hybrydzie, więc obecnie chyba jednym z najpopularniejszych wyborów jest mocno przeceniony. Powód? Wyprzedaż rocznika 2024.
Spalanie to niby 3,8 litra na 100 kilometrów. Mniej będzie trudno. Wyprzedaż jest znowu za 69 900zł. Faktycznie ciekawa opcja, gdyby nie wygląd tego auta. No jest to specyficzny samochód. Na pewno bardziej do miasta, niżeli w trasy.
Wiele osób wybiera Suzuki ze względu na uznanie do marki, bezawaryjność i jakość wykonania. Tylko musowo najpierw pojeździć sobie nim w ramach jazd próbnych. Potem trudno będzie się z tego wycofać.
Czy to ładne auto? Części pewnie się spodoba, choć większość osób pisze wprost, że bardziej dla kobiet, niż mężczyzn.
Co tam w środku jest z wyposażenia? W sumie nie jest wcale tak źle, ale rewelacji też się nie spodziewajcie.
- Czujniki parkowania i kamera cofania: Wszystkie wersje wyposażenia oferują tylne czujniki parkowania oraz kamerę cofania, które ułatwiają manewrowanie na parkingu.
- Adaptacyjny tempomat ACC: Znacznie poprawia komfort podróży, umożliwiając automatyczne dostosowywanie prędkości do warunków ruchu.
- Reflektory LED: Zapewniają doskonałą widoczność w każdych warunkach dzięki zaawansowanym światłom mijania i drogowym.
- Multimedia z 9-calowym ekranem: Standardowe wyposażenie obejmuje system multimedialny z nawigacją oraz bezprzewodowym połączeniem ze smartfonami poprzez Apple CarPlay i Android Auto.
- Zaawansowane systemy bezpieczeństwa:
- Układ reagowania przedkolizyjnego DSBS II,
- Monitor martwego pola BSM,
- Ostrzeżenie o ruchu poprzecznym z tyłu pojazdu RCTA.
Katalog na ten rok mówi o cenach od 69 900zł za ten podstawowy model.
Da się więc dostać Suzuki dość tanio. Na jakieś dojazdy do pracy wydaje się okej, a może i nawet lepiej, niż okej. Dodatkowo można powalczyć jeszcze o rabat bezpośrednio u sprzedającego salonu.
