Spotify w końcu poszło po rozum do głowy i daje tę funkcję również offline

Offline Backup pomoże w kilku sytuacjach. W końcu nie trzeba będzie pobierać tych wszystkich playlist.

Spotify do tej pory owszem, miało opcję słuchania muzyki w momencie, gdy jest się offline, ale wymagało to pobierania wszystkiego na swoje urządzenie. Teraz wprowadzono opcję „Offline Backup”.

Co to daje? Robicie sobie playlistę, wrzucacie tam i macie do tego dostęp bez żadnego pobierania tych utworów. Fajna opcja, bo ile człowiek musiał miejsca marnować na te utwory.

Young Leosia nie ma już różowych włosów. Mówi, dlaczego zerwała z tą stylówką

Offline Backup na Spotify

Oczywiście nadal trzeba mieć do tego plan premium. Czy to polski, czy bardziej wykombinowany pakistański. Nie ma w zasadzie różnicy. Gdzie tego szukać? Jak będziecie offline, to pojawi Wam się na głównym ekranie. Niby tam nie trzeba robić specjalnej playlisty, ale nie zaszkodzi.

Tylko tyle, że trzeba mieć włączoną tę opcję. W ustawieniach Spotify zmieńcie sobie „Zapisywanie danych offline”. Poklikajcie, zobaczcie, co Wam wyjdzie. By to zadziałało, trzeba „ostatnio” przesłuchać więcej niż 5 utworów. Te ostatnie pojawią się do odsłuchania, gdy nie będziecie mieli zasięgu lub neta.