Był kamień do drzwi z Zary, a teraz to. Jest jeszcze lepiej

Zara najwidoczniej stwierdziła, że rozszerzenie swojej kamiennej kolekcji to będzie bardzo dobry pomysł.
Raczej nie musimy wspominać o tym, jak ostatnio głośno było w sieci na temat kamienia z Zary, którzy kosztuje… 130 złotych. Jeśli u nas bywacie, to na pewno o tym słyszeliście. A jeśli nie, to właśnie się o tym dowiedzieliście – to wcale nie jest żart.
Ludzie na TT robili sobie bekę, bo Zara wypuściła do sprzedaży kamień obwiązany sznurkiem za 130 złotych. I gdyby to faktycznie był jakiś specjalny kamień, to spoko, ale nie – to po prostu pierwszy lepszy głaz, który został odpowiednio wypolerowany i obwiązany sznurkiem. Tylko po co? Niby jako blokada do drzwi.
Ale to nie wszystko
Zara chyba stwierdziła, że to serio spoko pomysł, żeby kontynuować tę kamienną „kolekcję” – i chwilę po tym zaczęły pojawiać się kolejne podobne rzeczy w sprzedaży. Jakieś misy czy tace z kamienia, metalowe ozdoby i figury etc. Ale kolejną taką rzeczą, która bardzo się „spodobała” ludziom, jest… kamienna podpórka do książek.
TT: https://www.tiktok.com/@pawel.paczul/video/7478361481977875734
Tak, to po prostu najzwyklejszy, kwadratowy kamień. Wiadomo, że jest specjalnie wyszlifowany i ukształtowany tak, by faktycznie przybrał kształt kwadratu, ale na TT ludzie słusznie zauważyli, że trochę to wygląda tak, jakby po prostu ktoś wykonał taki kamień, a dopiero potem Zara się zaczęła zastanawiać, do czego to się w ogóle może przydać.
Cóż. Rezultat jest taki, że ludzie to kupują trochę dla beki. Jasne, są osoby, które lubią rzeczy i dekoracje w takim stylu, ale głównie chodzi tutaj o tę cenę. 150 złotych za zwykły kamień, który równie dobrze można samemu znaleźć gdzieś na dworze… lub po prostu kupić w jakimś tańszym sklepie za 20 czy 30 złotych.