Dziewczyny specjalnie lecą do New Yorkera po to

Jeśli macie niedaleko swojego miejsca zamieszkania lub po prostu w mieście New Yorkera, to pewnie też zajrzycie.
New Yorker, choć niekoniecznie tak popularny, jak inne znane sieciówki Polsce, ma często wiele rzeczy, które uchodzą za viral. Ogólnie sklep znany jest między innymi z tego, że kupicie tam wiele typowo basic koszulek czy bluzek, które idealnie nadadzą się jako jakaś baza pod outfit.
Z New Yorkerem jest jednak tak, że jedni kochają, a drudzy nienawidzą. Dlaczego? Z jednej strony jest tam naprawdę szeroki wybór ubrań w dość przystępnych cenach, z drugiej… jakość kompletnie nie powala.
40 ziko za to body w New Yorker
Najwidoczniej do New Yorkera zaczęły wchodzić już nowe kolekcje po wyprzedaży. Tym sposobem możecie na wieszakach znaleźć pełno nowości, w tym właśnie przysłowiowych basiców. Na TT dziewczyny szczególną uwagę zwróciły na te body. Tylko niech Was nie zmyli ta cena.
TT: https://www.tiktok.com/@kinga.budzinskaaa/video/7459716187216219415
9,99 – skąd w ogóle ta cena? Wiele dziewczyn trochę się dało nabrać, ale wychodzi na to, że jest to po prostu kwota podana w euro. W komentarzach wiele osób pisze, że kupowały te body po 40 lub 50 zł. Jak na New Yorker i ogólnie tego typu body to całkiem spoko cena. W innych sieciówkach na pewno byłoby drożej. No, chyba że na wyprzedaży.
Gdyby oczywiście nie to, że jakość… no, pozostawia wiele do życzenia. Body faktycznie prezentuje się bardzo dobrze, nawet gdy je przymierzycie. Sęk w tym, że jest to niestety sam poliester i niektóre dziewczyny narzekają, że nie dość, że mocno się w tym pocą, to jeszcze materiał szybko zaczyna się kulkować.
Cóż, są tutaj oczywiście plusy, jak i minusy. Jeśli do tej pory kupowałyście w New Yorkerze i nie miałyście żadnych zastrzeżeń, to spoko. Ale jeśli już będziecie mierzyć te body, to weźcie pod uwagę, czy ten materiał Wam w ogóle odpowiada.