Ikea wprowadziła coś, czego wiele osób szuka. I w normalnej cenie
Ikea postanowiła wprowadzić do swojej oferty faktycznie spoko produkt, który może być konkurencyjny.
Wiele osób nie chce wydawać takiej kasy na oryginały chociażby z Apple, więc kończy się na chińskich zamiennikach. Opinie o nich są różne i nie ma sensu w nie się jakoś szczególnie zagłębiać. Jedni piszą, że spoko, inni, że dzięki temu ich bateria zaczęła szybciej padać. Ile ludzi, tyle poglądów.
Teraz Ikea wychodzi z propozycją ładowarki, która może być w pewien sposób konkurencją dla tych chińskich ładowarek. 29,99zł i ładowarka z funkcją szybkiego ładowania. Całkiem spoko, bo jednak pewny produkt, który w ogóle ma jakąkolwiek gwarancję.
Dwie ładowarki w Ikea
Posiadacze nowszych telefonów mogą się tym zainteresować, bo oryginały z logo Apple potrafią kosztować naprawdę sporo. Tutaj wiadomo, że nie jest to jakiś niesamowity produkt nie z tej ziemi, ale według klientów po prostu robi robotę.
Ładowarka USB-C ma dwie wersje. Jedna 30W, druga 45W.
Ta druga jest droższa, bo trzeba dać za nią już 69,99zł.
Czy są lepsze opcje? Pewnie, że są. Zawsze ludzie się ze sobą spierają, czy warto kupować tego typu rzeczy w Ikea, czy jednak szukać na Amazonie. I ponownie, każdy będzie miał tutajs wój pogłąd. Na pewno masa ludzi kupuje też ładowarki Baseus, właśnie z Amazona.
Są jeszcze Ankary, tam jednak trzeba liczyć się ze znacznie wyższą ceną.