Co się stało ze wszystkim za 99 groszy z Rossmann?
Klienci wykupowali tak naprawdę wszystko. Ale oczywiście nie zabrakło typowych „januszy biznesu”.
Rossmann wyprzedawał masę rzeczy po śmiesznie niskich cenach. I tak, w szczególności dziewczyny kupowały po kilkanaście tych samych produktów, by po prostu zrobić sobie pewien zapas. Tak przynajmniej byłoby w idealnym świecie.
W tym przypadku było inaczej. Serwisy aukcyjne zostały wręcz zalane różnymi ofertami kosmetyków i innych produktów, które były sprzedawane nawet po 99 groszy.
Janusze biznesu z Rossmanna
Obecnie te same produkty, które były po 99 groszy sprzedawane są w sieci, przez osoby prywatne za kilka, a nawet kilkadziesiąt złotych. Niektórzy naprawdę myślą, że się na tym jakkolwiek dorobią.
Już nawet niezależnie od tego, czy faktycznie jest to moralne, ale tu może być ogólny problem z dalszą odsprzedażą pod kątem prawnym.
W ten sposób można łatwo przekroczyć 30 transakcji i tym samym wpaść w ręce systemu. Informacje o sprzedażach zostaną przekazane polskim urzędom, w tym skarbówce. Efekt tego taki, że trzeba będzie się albo tłumaczyć, albo zapłacić podatki.