Matura 2023: Jak znaleźć przecieki i gdzie ich szukać? Wystarczy śledzić te wyszukiwania
Wszyscy rozpisują się o przeciekach, których nie ma. A jak w ogóle ich szukać i na co rano patrzeć?
Przecieki nie są publikowane w mediach. Te zajmują tylko standardową gadkę o tym, że co roku ludzie szukają przecieków, niektórzy się nabierają na fałszywe informacje etc. W 2023 roku naprawdę nikt nie daje się nabierać na jakieś SMSy.
Ale gdzie szukać tych przecieków? No cóż, jest kilka miejsc, które warto przed maturą odwiedzić. Nie ma 100% szansy na to, że się na coś natrafi, ale jest to możliwe.
Przecieki Matura 2023
Przecieków można rano szukać na Twitterze. W poprzednich latach ludzie pod tagiem „matura” dawali kilka minut wcześniej tytuł pracy. Natomiast jest to sposób zawodny. Nikt nie będzie się narażał. Dlatego lepiej śledzić wyszukiwanie w Google Trends.
Jak? Wchodzicie w Google, potem wpisujecie Google Trends i jesteście na stronie, która jest w stanie pokazać Wam rosnące zainteresowanie danym tematem w czasie rzeczywistym.
Można też pójść rano innym tropem. Wchodzicie w słowo „matura” i patrzycie, jakie frazy obok tego słowa zyskują popularność.
Jeżeli coś będzie miało przykładowo +1000 wyszukiwań, to jest spora szansa, że pojawił się wyciek. Na razie ludzie z jakiegoś powodu szukają hasła „motywu społeczeństwa”. Cwaniacy wiedzą też już, jak szukać przecieków, więc jest tu również „Google trends”.
Nie ma pewności, że przeciek się tutaj pojawi, ale można się tym posiłkować przed samym rozpoczęciem matury.
