Najdziwniejszy McDonald’s, jaki kiedykolwiek widzieliście

Wiadomo, że to tylko tymczasowe rozwiązanie, ale faktycznie jest to coś niecodziennego. Nie spotyka się tego często.
Jeśli często podróżujecie, zwłaszcza za granicą, to dobrze wiecie, że McDonald’s czy ogólnie inne znane sieciówki z fast foodem potrafią zupełnie się różnić od siebie w innych krajach. I już nie tylko samym menu, które jest zazwyczaj dostosowane do lokalnych preferencji, ale też pod względem wyglądu.
McDonald’s zazwyczaj i tak wszędzie na świecie stara się zachowywać podobny design, tę samą kolorystykę itp. W końcu chodzi tu o rozpoznawalność. Czasami jednak niektóre Maki są tak wystylizowane lub rozbudowane, że aż ciężko w to uwierzyć. Tutaj z kolei… postawiono na namiot.
Takiego Maka jeszcze nie widzieliście
Wygląda na to, że McDonald’s w tym przypadku miał po prostu jakiś remont, a dyrektor lokalu nie chciał zamykać biznesu na ten czas. W rezultacie cała restauracja przeniosła się… pod namiot. Serio.
W Polsce raczej w przypadku remontu czy przebudowy lokalu ten po prostu byłby zamknięty na ten czas, ewentualnie otwarty tylko z zamówieniami na wynos przy McDrive. Tutaj jednak znaleziono inne rozwiązanie i to w sumie nawet nie tak daleko od nas.
Ten Mak bowiem znajduje się w Niemczech. I możliwe, że już normalnie wszystko stamtąd zniknęło i trafiło z powrotem do środka lokalu, bo filmik jest jeszcze z grudnia, więc remont mógł się jakiś czas temu zakończyć. Ale faktycznie dość ciekawie to musiało wyglądać, zwłaszcza na żywo.
Wchodzicie sobie pod namiot, a tam nagle McDonald’s. I normalnie wszystko jest porozstawiane jak w lokalu. Są kioski, w których można składać zamówienie, śmietniki, stoły, przy których można zjeść na miejscu. Z kolei jedzenie wydawane jest ze specjalnego busa typu food truck. No, niczego tam nie brakuje.