Reklama

Nowe paczkomaty InPost bez podstawowej rzeczy. Łatwo się zdziwić

Różne

Reklama

InPost stawia nowe paczkomaty, które nie mają już w sobie absolutnie podstawowej rzeczy.


Dlaczego tak? Pewnie koszta są niższe, łatwiej naprawić, a przy okazji InPost pisze o tym, że jest to bardziej „eko”. Jeżeli macie u siebie paczkomaty, które były stawiane jakiś czas temu, to nie ma raczej obaw, że zostaną zastąpione.

Te nowe nie są już tak naprawdę paczkomatami, a jak pisze InPost – „appkomatami”. Wiele osób zastanawiało się, czym będą te appkomaty i teraz już wiadomo. To paczkomat, ale bez ekranu.

Reklama

Brak ekranu w paczkomacie

Reklama

Nowy typ paczkomatu nie ma już kompletnie ekranu. Dla jednych to wielka lipa, innym to kompletnie nie będzie przeszkadzało. Na pewno można się ładnie zaskoczyć, bo jednak wszyscy przyzwyczaili się już do wersji z ekranem.

Jak to otworzyć? Albo zeskanować kod QR, albo za pomocą aplikacji. Nie wpiszecie już tutaj kodu. Czy to dobre, czy złe rozwiązanie? Pewnie wielu osobom jest to bez różnicy.

Opinie są podzielone, ale dokładnie tego można się było spodziewać.

InPost oficjalnie o tym informuje na swojej stronie, więc nie są to żadne ukryte testy. Zapewne kolejne paczkomaty będą już właśnie takimi appkomatami. Na pewno super, jak ktoś nie chce w ogóle dotykać tych ekranów ze względu na zarazki.

Można się przygotować na to, że ekrany w InPoście przejdą do historii.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama