Reklama

„Szanowny pacjencie”. Komunikat w przychodni rozwalił ludzi na łopatki

Różne

Reklama

Te kartki w różnych przychodniach czy u konkretnych lekarzy bywają naprawdę bardzo dziwne.


Chyba każdy miał kiedyś sytuację, w której niby miał numerek i konkretną godzinę wizyty, ale jednak czekał o wiele dłużej. Okazuje się, że niekoniecznie to oznacza moment, w którym powinniście wejść do lekarza. Przynajmniej w tym przypadku.

Szanowny pacjencie. Wyznaczona godzina nie jest godziną wejścia pacjenta do gabinetu — mówi komunikat w jednym z punktów. Można się więc zastanawiać, i słusznie, co to właściwie oznacza, skoro nie moment wejścia.

Reklama

Okazuje się, że jest to, uwaga… wyznaczona godzina rozpoczęcia oczekiwania na wizytę. Nie, to nie jest żart.

Ktoś uznał, że coś takiego ma sens. Kartka najprawdopodobniej jest autentyczna, bo w oryginale widnieje tam normalnie nazwa podmiotu, który wpadł na ten jakże genialny pomysł. Godzina rozpoczęcia oczekiwania. Piękne.

Czyli wychodzi na to, że przychodzicie na daną godzinę, by zacząć czekać. Pytanie tylko, jak tutaj komunikować się z innymi pacjentami. „Przepraszam, Pan ma ostatni numerek do rozpoczęcia oczekiwania?”

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej